01-12-2013, 12:57 PM
ja kiedyś na początku przygody z kuchnią w wieku 12 czy 13 lat robiłam biszkopt...a że w trakcie kucharzenia zrobiło się ciemno i nie było prądu to zapomniałam do ciasta dać zółtka...ale wszyscy przeżyli, kolor wyszedł nie taki jak powinien ale biszkopt ostatecznie był jadalny

Przychodzi taki moment, gdy zdajesz sobie sprawę, że nie warto się poddawać, a w głowie cichutki głos tylko podpowiada "walcz bo jest o co"