01-04-2013, 10:59 PM
Co sądzicie o takim ''przymuszaniu'' dzieci do czytania, kiedy dostaje się tydzień na jakąś książkę,a później odpyta czy kartkówka... albo się zmusisz i przeczytasz,albo będzie jedynka.
Moim zdaniem to bardzo złe jeśli chodzi o obecną młodzież, ktoś kto już nie lubił ksiażek jest zmuszany do przeczytania czegoś co może mu się jeszcze bardziej nie spodobać a wtedy kolejny raz po książkę juz na pewno nie sięgnie.
Co sądzicie o liście lektur, zmienilibyście któreś pozycje?
Moim zdaniem to bardzo złe jeśli chodzi o obecną młodzież, ktoś kto już nie lubił ksiażek jest zmuszany do przeczytania czegoś co może mu się jeszcze bardziej nie spodobać a wtedy kolejny raz po książkę juz na pewno nie sięgnie.
Co sądzicie o liście lektur, zmienilibyście któreś pozycje?
Jestem kura nioska
I kura beztroska
Zamiast jajek znoszę kilka bajek
Z głupich myśli się obieram
Do rosołu się rozbieram
Zrzucam pierze i nie wierzę w nic
I kura beztroska
Zamiast jajek znoszę kilka bajek
Z głupich myśli się obieram
Do rosołu się rozbieram
Zrzucam pierze i nie wierzę w nic