• Portal
  • Forum
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc

Logowanie   Stwórz konto
Zaloguj się
Login
Hasło: Nie pamiętam hasła
 
Forum Off-topic
Forum Off-topic Kulinaria Restauracje Chodzimy?

Strony (2): 1 2 Dalej »
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chodzimy?
Offline Makuffka
Użytkownik
***
Liczba postów: 72
5
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#1
12-25-2012, 10:41 PM
Chmm w czasach kryzysu raczej do restauracji się nie chodziUśmiech

ja tam zdecydowanie wolę domowy obiadUśmiech
Przychodzi ta­ki mo­ment, gdy zda­jesz so­bie sprawę, że nie war­to się pod­da­wać, a w głowie cichut­ki głos tyl­ko pod­po­wiada "wal­cz bo jest o co"

Offline Wercia
Początkujący
**
Liczba postów: 47
3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#2
12-25-2012, 10:48 PM
Raz z miesiącu z mężem wyskakujemy do prawdziwej restauracji, żeby zrobić sobie samemu taki prezent i odskocznię od codzienności. Na co dzień, jeśli nie robię obiadu, to stołuję się w tańszych barach z jedzeniem na wagę dzięki czemu mogę sama kontrolować swoją porcję Uśmiech
If I lay here...
If I just lay here...
Would you lie with me
And just forget the world?



Offline Makuffka
Użytkownik
***
Liczba postów: 72
5
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#3
12-26-2012, 09:55 AM
odnośnie wagi porcji w restauracjach raczej są małe...z tego co wiem to po takiej kolacji czasem w domu trzeba coś podjadaćUśmiech
Przychodzi ta­ki mo­ment, gdy zda­jesz so­bie sprawę, że nie war­to się pod­da­wać, a w głowie cichut­ki głos tyl­ko pod­po­wiada "wal­cz bo jest o co"

Offline Lili
Użytkownik
***
Liczba postów: 78
14
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#4
12-26-2012, 10:22 AM
oglądam program Magdy Gessler i wcale mi się nie chcę po czymś takim iść do restauracji i płacić ciężko zarobione pieniądze
Nie widziałam Cię już od miesiąca.

I nic. Jestem może bledsza,

Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,

Lecz widać można żyć bez powietrza.

Offline Wercia
Początkujący
**
Liczba postów: 47
3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#5
12-26-2012, 11:08 AM
My mamy dwie sprawdzone restauracje, w których porcje są naprawdę adekwatne do ceny i można się nimi najeść. Poza tym ja bardzo szybko się najadam więc dla mnie to tym bardziej nie problem Uśmiech
If I lay here...
If I just lay here...
Would you lie with me
And just forget the world?



Offline Lili
Użytkownik
***
Liczba postów: 78
14
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#6
12-26-2012, 11:10 AM
a nie miałaś nigdy tak że będąc tam nie masz już miejsca...a jak wrócisz do domu to żałujesz tego co zostało na talerzu??Uśmiech
Nie widziałam Cię już od miesiąca.

I nic. Jestem może bledsza,

Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,

Lecz widać można żyć bez powietrza.

Offline Wercia
Początkujący
**
Liczba postów: 47
3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#7
12-26-2012, 11:15 AM
Zdarzało mi się, owszem. Ale obeszłam to w inny sposób - oddaję resztę porcji mężowi, on ma żołądek bez dna Uśmiech Co prawda to trochę nieeleganckie, ale wolę tak, niż potem mieć wyrzuty sumienia, że inni głodują a ja marnuję jedzenie.
If I lay here...
If I just lay here...
Would you lie with me
And just forget the world?



Offline Lili
Użytkownik
***
Liczba postów: 78
14
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#8
12-26-2012, 11:27 AM
taaak facet może dużo zjeść...a potem w domu on najedzony wreszcie a dla samej siebie nic nie chcę sie gotowaćUśmiech
Nie widziałam Cię już od miesiąca.

I nic. Jestem może bledsza,

Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,

Lecz widać można żyć bez powietrza.

Offline Kasia23
Użytkownik
***
Liczba postów: 50
17
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#9
12-26-2012, 03:07 PM
a ja uwielbiam krakowską chimerę nie jest to co prawda restauracja aleUśmiech

W Krakowie znajduje się całkiem sporo miejsc godnych polecenia, na szczycie zaś króluje bar sałatkowy Chimera.

Naprawdę trudno jest mi znaleźć lepsze miejsce na obiad w przerwie między zajęciami. Jedną z największych zajęć Chimery jest jej rewelacyjna lokalizacja. Ścisłe centrum, jednak nie roi się w nim od turystów.

Z racji tego, iż jestem semi-wegetarianką i nota bene, potrafię nasycić się daniem pozbawionym białka pochodzenia zwierzęcego, do Chimery zaglądam regularnie. Mam szereg ulubionych potraw. Dla przeciętnie jedzącej osoby (w sensie ilościowym), mały zestaw jest zupełnie wystarczający. Do tej pory nie zdecydowałam się na większą porcję, nieważne, jak głodna wówczas byłam. Mój talerzyk przeważnie składa się z: ziemniaków z grilla, słynnej tarty brokułowej/gołąbka wegetariańskiego, sałatki z brokułów/mieszanki warzyw/kiełków i sałatki owocowej. Po takim posiłku czuję się nasycona i dumna z faktu, że dostarczam organizmowi bomby składników odżywczych i witamin.
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Offline skakAnka
Użytkownik
***
Liczba postów: 53
10
Dołączył: Dec 2012
Reputacja: 0
#10
01-01-2013, 05:42 PM
ja raczej nie bywam w restauracjach, moje kieszonkowe mi nie starcza na takie wizyty. ale może kiedyś... mam nadzieję Uśmiech
Szukam wśród wiadomości
Szukam w reklamach
W urzędach bezrobotnych
Szukam w Chile w Czadzie w Ghanie
Szukam Cię w cyfrowy dzień
Szukam w magnetycznej nocy
Szukam w mieście i szukam w sieci

Strony (2): 1 2 Dalej »


Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości

Partner:
  •  
  • Wróć do góry  
  • Wersja bez grafiki  
  •  Kontakt
Theme © 2014 iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Poleć temat znajomemu