Mam pytanie do Was, bo traktuję Was jako mądre babska ;P
Mam obrzydliwe paznokcie, krótkie, rozdwajające się, obgryzam je - no pfuj jednym słowem. Kosmetyczka mnie namawia na paznokcie żelowe - krótkie i ponoć estetyczne. Ma takie moja babcia - wyglądają całkiem ładnie, ale ona ma jakieś takie różowo-perłowe, a ja chciałabym srebrne matowe albo naturalne (czyli wg. mnie beżowe bez perły, połysku itp).
1) Czy sztuczne pazury mają szanse wyglądać naturalnie rzeczywiście?
2) Pracuję w laboratorium wśród acetonów i innych odczynników - paznokcie mają rację bytu>
3) Czy te paznokcie nie są uciążliwe?
Nie pytam na forach o paznokciach, czy urodzie, bo prostu problemy są nieco inne i nietypowe, a poza tym mam do Was duuużo zaufania.
Tipsy generalnie kojarzą mi się bardzo źle, ale moje paznokcie są w stanie opłakanym i nie wierzę w zmianę tegoż stanu.
Mam obrzydliwe paznokcie, krótkie, rozdwajające się, obgryzam je - no pfuj jednym słowem. Kosmetyczka mnie namawia na paznokcie żelowe - krótkie i ponoć estetyczne. Ma takie moja babcia - wyglądają całkiem ładnie, ale ona ma jakieś takie różowo-perłowe, a ja chciałabym srebrne matowe albo naturalne (czyli wg. mnie beżowe bez perły, połysku itp).
1) Czy sztuczne pazury mają szanse wyglądać naturalnie rzeczywiście?
2) Pracuję w laboratorium wśród acetonów i innych odczynników - paznokcie mają rację bytu>
3) Czy te paznokcie nie są uciążliwe?
Nie pytam na forach o paznokciach, czy urodzie, bo prostu problemy są nieco inne i nietypowe, a poza tym mam do Was duuużo zaufania.
Tipsy generalnie kojarzą mi się bardzo źle, ale moje paznokcie są w stanie opłakanym i nie wierzę w zmianę tegoż stanu.
Nie widziałam Cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.