dedykacja na książkę

[skakAnka]

ma ktoś jakiś pomysł na dedykację na książkę? przed Sylwestrem przyjeżdża mój chłopak i chciałam mu wówczas wręczyć kupioną na święta książkę. chciałabym jednak, żeby była taka specjalnie i wyłącznie dla niego dlatego pomyślałam o dedykacji. w necie znalazłam same pierdoły i teksty, żeby pisać samemu, od serca, ale jakbym ja od serca napisała to skończyłoby się to wyrywaniem strony

znacie jakieś fajne dedykacje?

[Lili]

uważam za zły pomysł pisanie na książkach nie przemawia to do mnie więc tu nie pomogę

[Wercia]

Jeśli czytałaś tę książkę to fajnym nawiązaniem byłaby dedykacja z tej książki. Albo chociaż tego samego autora, przynajmniej ja staram się tak robić, jeśli komuś kupuję książkę.

Lili a co złego według Ciebie jest w pisaniu dedykacji?

[Lili]

nie wiem jak dla kogo ale pisanie na książkach dla mnie było jakimś dziwnym pomysłem,ktoś nie widzi nic złego np robienie notatek podczas czytania książki nawet ołówkiem...uważam że dedykacja może być napisana na kartce i włożona do książki...może z czasem będę chciała komuś pożyczyć...nie chciałabym żeby ta osoba czytała dedykacje

[Wercia]

Wydaje mi się, że dedykacje rzadko kiedy są bardzo osobiste, więc jeśli postronna osoba ją przeczyta to nie powinno się stać. Za to kartka z dedykacją według mnie szybko się zgubi i tyle będzie z dedykacji. Ale to oczywiście moja opinia

[Lili]

przecież wymiana zdań i szacunek...wiele rzeczy wynosi się z domu rodzinnego u nas to nie było przyjęte więc pewnie tak zostanie...chyba że ktoś mnie poprosi o napisanie dedykacji wtedy będę miała problem

[Kasia23]

Sama, jeżeli daje komuś książkę w prezencie w zależności jaka relacja dzieli mnie z tą osobą zamieszczam różne notki. Począwszy od cytatów gdzieś wyłapanych z książek jakie udało mi się do tej pory przeczytać, poprzez cytaty i "złote myśli" gdzieś zasłyszane bądź znalezione na podobnych stronach internetowych i poprzestając na swojej własnej "inwencji twórczej". Według mnie - dla bliskiej osoby nie ma nic bardziej osobistego niż własne przemyślenia (własne uczucia) przelane na pierwszej stronie.
"Pielęgnuj marzenia, bo bez nich staniesz się nikim! Jeśli płaczesz nad tym, że w twoim życiu słońce zapadło za horyzontem, łzy przeszkodzą ci dostrzec piękno gwiazd"

[skakAnka]

dzięki wszystkim za podpowiedzi. finalnie żadnej dedykacji nie dałam, ale w sumie dobrze się stało, bo się rozstałam z chłopakiem. czy raczej on ze mną

no ale, przynajmniej mam książkę kolejną dla siebie

[Kartoflanka]

też,co za facet się rozstaje tuz przed sylwestrem, ale fakt zyskałaś przynajmniej nowa pozycje na swojej półce

[(Ż)elka]

ja kiedyś dostałam książkę od kolegi z klasy na urodziny, poprosiłam go żeby mi coś do niej wpisał, żebym za parę lat jak sięgnę po tę książkę to przypomniała sobie, że właśnie od niego ją dostałam i w taki miły sposób go wspomniała, on spytał: co mam ci napisać? ja: no nie wiem, cokolwiek, że mnie lubisz

dedykacja wygląda tak:


tak... lubię cię...
i to bardzo :-)
Kuba


słodkie, prawda?